„Już go gdzieś widziałam”
Holly POV:
„Holidays so beautiful, make me to the place on paradise…” Nucąc piosenkę Holidays suszyłam włosy. Tak, niestety, dzisiaj kolejny dzień w tej
nudnej szkole… Marzę o wakacjach, ale zostały jeszcze trzy miesiące. Zawsze
mogło byś gorzej. Idąc przez mój pokój do garderoby usłyszałam brata
wchodzącego po schodach.
- Holly, pospiesz się bo się spóźnisz!
-Jejku, Chris nie dramatyzuj tak, jest już… - spojrzałam na
wyświetlacz mojego fioletowego Iphona – cholera! Już idę!
Podbiegłam szybko do szafy i wyjęłam białe rurki i czarną
koronkową bokserkę. Wzięłam tylko moją torbę i zbiegłam po schodach po drodze
zgarniając kluczyki i kurtkę.
-Na razie Chris!
-Yo, mała.
Wbiegłam szybko do mojego range rovera i ruszyłam przed
siebie. North High School znajdowała się 15 minut drogi od mojego domu. No, może
10 jeśli nie było korków. Droga minęła szybko. Za 10 ósma wjechałam na teren
szkoły, niestety. Biorąc torbę wyszłam z samochodu i poszłam w kierunku mojej
szafki.
- Yo Chicka! – usłyszałam głos najlepszej przyjaciółki.
- Hey Cloe – szeroko
uśmiechnęłam się do dziewczyny.
-Dalej, pospiesz się bo zaraz spóźnimy się na angielski, a
wiesz jaka jest suka z Sommers. Za
choćby minutę spóźnienia kazałaby zostać nam po lekcjach.
-Hahaha kocham cię Cloe – zaczęłam
śmiać się do przyjaciółki – już, już idziemy- złapałam dziewczynę pod ramię i
uśmiechnięte poszłyśmy pod salę 135 w której odbywała się pierwsza lekcja.
Reszta klasy siedziała już w klasie czekając na nauczycielkę. Spóźniała się. To
było dziwne. Ona nigdy tego nie robiła. Coś ważnego musiało ją zatrzymać. Gdy
po 5 minutach otworzyły się drzwi, nie weszła sama. Tuż za jej plecami stał
chłopak. – już go gdzieś widziałam-
pomyślałam.
____________________________________________________________________
____________________________________________________________________
No i mamy pierwszy rozdział ;D Jak myślicie, kim jest ten
chłopak? Haha no przecież, że wiecie hihi Mam nadzieję że spodoba wam się moje
opowiadanie i będziecie je komentować, chociażby jednym słowem ;) a co do Holly
nie domyślacie się, jaką dziewczyna może skrywać tajemnice…
Ja się domyślam... Może dlatego, że już mi ją zdradziłaś? ;) Ale spokojnie. Obiecuję, że nikomu nie powiem. :) To było naprawdę świetne. Z niecierpliwością czekam na nn i już Cię dodaję do listy czytelniczej! ♥
OdpowiedzUsuńBardzo fajne. Na pewno będę czytać.
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz to wejdź na moje ff o Justinie.
http://opowiadanie-one-less-lonely-girl.blogspot.com/?m=1
Świetny, ale trochę krótki ;)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na nn ♥
Mmm ... ciekawie się zaczyna ;-)) Mam nadzieję, że opowiadanie będzie super. Powodzenia :-D
OdpowiedzUsuńFioletowy iphone hehe super
OdpowiedzUsuń